PlugBox

Lidl rezygnuje z darmowego ładowania samochodów elektrycznych? ELEKTRONEWSY #1

Nowa seria na naszym blogu – ELEKTRONEWSY to bieżąco informacje ze świata elektromobilności, w krótkiej i przejrzystej formie! Obserwuje naszego bloga i bądź na bieżąco ze światem elektrycznej motoryzacji!

Lidl kończy erę darmowych ładowarek? Chociaż od dawna było wiadomo, że darmowe ładowanie przy marketach to tylko stan przejściowy, to nowa forma rozliczeń za ładowanie pod Lidlem spotkała się z zawodem ze strony użytkowników elektryków. Niektórzy mówią, że to koniec pewnej ery – darmowe ładowanie powoli odchodzi do lamusa. Jak rozliczyć ładowanie pod sklepami Lidla – i czy tą samą drogą pójdą kolejne sieci? O tym w dzisiejszym wpisie.

Lidl przechodzi na płatne ładowanie. Znamy już operatora płatności i listę stacji.

Darmowe ładowanie przy sklepach Lidl było dostępne już od dłuższego czasu. Podobne rozwiązanie Lidl z powodzeniem stosował w innych krajach, m.in. w Niemczech, gdzie koncern posiada najwięcej sklepów. Skąd więc decyzja o przejściu na płatny model? Czy to koniec promocji i czy wszystkie stacje obejmie nowa forma płatności?

Lidla poinformował, że aktualne stacje obecne przy sklepach zyskały nowego operatora – został nim Elocity, Listę aktualnie obsługiwanych przez operatora stacji można znaleźć na stronie Lidla. Jak widać, nie wszystkie stacje są objęte płatnym operatorstwem, jednak Lidl informuje, żeby na bieżąco śledzić stronę.

Czy płatne ładowanie nie zniechęci do korzystania ze stacji? Można założyć, że możliwość jeżdżenia „za darmo” kusi, aby zmienić spalinowe cztery kółka na samochód elektryczny. Jednak wbrew pozorom wielu użytkowników czekało na takie rozwiązanie. Zmorą darmowych ładowarek okazali się kierowcy ładujący samochody firmowe, m.in. taksówkarze, którzy oszukiwali system ograniczający ładowanie przez godzinę – podpinając pojazd ponownie, tym samym resetując zegar. Zjawiska zajmowania ładowarek na kilka godzin, czy też odpinanie pojazdów w nerwowej atmosferze stało się normą. Dla innych użytkowników oznaczało to nic innego, jak czekanie. Coraz częściej dało się słyszeć głosy, że darmowe ładowanie nie jest dobrym rozwiązaniem. Nierzadko na Lidlowych ładowarkach można było spotkać wciąż te same osoby, na zmianę zajmujące gniazda ładowania. To, co na początku stało się ciekawą wartością dodaną, z biegiem czasu utraciło pierwotny zamiar.

Zmiany, zmiany.. jak odejście od darmowych ładowarek komentuje Lidl?

W serwisie motorvolt.pl czytamy, że:

„Wprowadziliśmy stacje ładowania pojazdów elektrycznych, aby promować ekologiczne źródła dostarczania energii oraz by wpierać rozwój elektromobilności w Polsce. Ta dodatkowa usługa jest tym momencie bezpłatna dla naszych klientów, jednak planujemy, aby docelowo była płatna. Rozpoczynamy serię testów różnych rozwiązań, aby wybrać optymalne. Docelowo wszystkie stacje będą wyposażone w terminale płatnicze, do czego jesteśmy również zobligowani poprzez wchodzące wkrótce przepisy (AFIR).”

Źródło: Wypowiedź biura prasowego Lidl dla serwisu Motorvolt

Jakie złącza i moce dostępne są przy ładowarkach Lidla?

Stacje Lidla wyposażone są w złącza: Type 2, CCS oraz CHAdeMO. Warto sprawdzić na stronie Lidla, która ładowarka posiada jakie złącza oraz moc, ponieważ Lidl posiada zarówno ładowarki AC jak i DC. Jeśli chcesz poznać różnice między poszczególnymi złączami ładowania, zachęcamy do zapoznania się z naszym wpisem blogowym.

Darmowe ładowanie? Nie, dziękuję – nie tędy droga.

Polacy uwielbiają rzeczy za darmo! A zresztą – kto nie lubi? Jednak w naszej osobistej opinii, darmowe ładowarki okazało się błędem. Na początku, gdy samochody elektryczne dopiero zaczęły pojawiać się na polskich drogach, to rozwiązanie mogło zachęcić kierowców do „przesiadki” na elektryka. Jednak teraz efekt okazał się zupełnie inny – frustracja i „wojny ładowarkowe” między klientami, którzy uczciwie chcieli naładować samochód podczas zakupów vs przyjezdnych, których cel to jak najwięcej kWh jak najniższym kosztem spowodowały, że dla wielu kierowców ładowarki Lidla stały się no-go zone. Jedynym rozwiązaniem na przesadnie oszczędnych kierowców było wprowadzenie opłat.

Lidl jest kolejnym gigantem, który zdecydował się odejść od darmowego ładowania. Przypominamy, że podobne kroki podjęła Ikea, która we wrześniu w 2020 roku zrezygnowała z darmowego ładowania, podkreślając jednocześnie korzyści idące za tym rozwiązaniem. Możemy spodziewać się, że będzie to trend, w którego stronę będzie zmierzał rozwój publicznej infrastruktury ładowania.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top