Na polskich drogach widać coraz więcej elektryków, a w miejscach publicznych pojawiają się kolejne stacje. Czyżby auta elektryczne wcale nie były takimi nieopłacalnymi, jakimi je malują? Czy niski koszt eksploatacji pojazdu może być argumentem za kupnem – mimo wyższej ceny od standardowego „spalinowca”? Sprawdźmy czy w 2024 ładowanie samochodu elektrycznego się opłaca – i gdzie ładować się najtaniej.
„Miejsce ładowania, stawki za prąd oraz oczywiście, pojemność baterii – to 3 najczęściej wspominane czynniki kosztów. Ładowanie na domowym wallboxie zwykle wychodzi znacznie taniej niż ładowanie na stacjach publicznych. Szczególnie jeśli właściciel pojazdu posiada instalację fotowoltaiczną, która wręcz obniża do zera koszt użytkowania pojazdu. Znaczenie ma również bateria, chociaż okazuje się, że w ogólnym rozliczeniu nie ma tak dużego znaczenia. „
Ładowanie samochodu elektrycznego w 2024. Czy to może się opłacać?
Przełom 2023/24 przywitał nas podwyżką cen za energię. Nie pomaga również sytuacja, że ceny energii zamrożone dotychczas przez tarczę antyinflacyjną, wzrosną z końcem miesiąca. Ceny nie wyglądają obiecująco – jednak jak ma się to w kontekście jazdy samochodem elektrycznym? Przyjrzyjmy się liczbom: według raportu Odyssee-Mure z 2019 r. polski kierowca pokonuje każdego roku niemal 9 tysięcy kilometrów. Zakładając, że średnie zużycie energii przez samochód elektryczny to 20kWh na 100km, to rocznie taki pojazd potrzebuje 1 800 kWh. Czy przy aktualnych cenach prądu – również tych, które wzrosną w wyniku końca programu tarczy antyinflacyjnej, samochód elektryczny jest opłacalny?
Co ma wpływ na koszt ładowania samochodu elektrycznego?
Miejsce ładowania, stawki za prąd oraz oczywiście, pojemność baterii – to 3 najczęściej wspominane czynniki kosztów. Ładowanie na domowym wallboxie zwykle wychodzi znacznie taniej niż ładowanie na stacjach publicznych. Szczególnie jeśli właściciel pojazdu posiada instalację fotowoltaiczną, która wręcz obniża do zera koszt użytkowania pojazdu. Znaczenie ma również bateria, chociaż okazuje się, że w ogólnym rozliczeniu nie jest tak istotnym czynnikiem jak mogłoby się zdawać. Wynika to z faktu, że mniejsza bateria, mimo jednorazowego niższego kosztu, musi być ładowania częściej niż bateria o większej pojemności.
Rodzaj ładowania – domowy wallbox czy publiczna stacja?
Przy atrakcyjnej taryfie, za naładowanie samochodu w domu płacimy znacznie mniej niż na szybkich ładowarkach publicznych. Z drugiej strony, aby zapewnić płynne ładowanie samochodu elektrycznego w domowych warunkach, warto zaopatrzyć się w stację ładowania. Oznacza to dodatkowe koszty na start. Korzystając z publicznych punktów ładowania zyskujemy wygodę, ale też wyższe koszty. Operatorzy stacji ładowania muszą reagować na dynamiczne zmiany cen za energię, nowe wymogi prawa budowlanego i wiele więcej. Efektem jest brak stałości w cenach ładowania Trudno prognozować przyszłe stawki, gdy cennik jest w pełni zależny od aktualnej sytuacji gospodarczej. Wszystko zależy więc od warunków życia właściciela elektryka – czy możliwy jest montaż ładowarki na terenie jego prywatnej posesji, czy ceny za energię zapewniają tanie ładowanie..
Ładowanie samochodu elektrycznego w domu
Ładowanie samochodu elektrycznego w domu to wygoda, której nie sposób przecenić. Wyobraź sobie, że codziennie rano wychodzisz z domu i Twój samochód jest w pełni naładowany, gotowy na wszystkie wyzwania dnia. Bez konieczności szukania wolnych stacji ładowania, bez czekania w kolejkach. To nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy, zwłaszcza jeśli masz własną instalację fotowoltaiczną. Dla wielu właścicieli elektryków to najlepszy sposób na maksymalne wykorzystanie zalet posiadania ekologicznego pojazdu.
Koszty instalacji domowej stacji ładowania
Instalacja domowej stacji ładowania, czyli popularnego wallboxa, może być świetnym sposobem na ekonomiczne ładowanie samochodu elektrycznego – ale warto znać związane z tym koszty. Oto kilka kluczowych aspektów, które wpływają na ogólny wydatek.
Pierwszy z nich to zakup urządzenia. Koszt samego wallboxa może się różnić w zależności od modelu i producenta. Podstawowe modele zaczynają się od około 3000 PLN, ale bardziej zaawansowane urządzenia, wyposażone w dodatkowe funkcje, takie jak inteligentne zarządzanie energią czy integracja z systemami fotowoltaicznymi, mogą kosztować nawet 5000 PLN lub więcej. Dostępny w naszej ofercie model Smart+, wyposażony w protokół OCPP najnowszej generacji dostępny jest już od 3250PLN. Taki model można podłączyć do sieci operatorskiej i umożliwić ładowanie samochodu elektrycznego innym kierowcom – co gwarantuje dodatkowy przychód.
Dodatkowo, jeśli Twoja obecna instalacja elektryczna nie jest przystosowana do obciążenia, jakie generuje ładowanie samochodu elektrycznego, może być konieczne zwiększenie mocy przyłączeniowej. Koszt takiej operacji zależy od dostawcy energii i zwykle wynosi do kilkuset złotych. Dodatkowo, warto sprawdzić, czy w Twoim regionie dostępne są programy wsparcia finansowego na zakup i instalację wallboxa. Dotacje i ulgi mogą znacząco obniżyć koszty całkowite, czasami nawet o kilkadziesiąt procent. Warto również zorientować się w taryfach nocnych u dostawców energii – nierzadko zdarza się, że ładując samochód w nocy można sporo zaoszczędzić.
Średnie koszty ładowania w domu w 2024
Trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Koszt wynika bowiem z indywidualnej taryfy, którą osoba prywatna podpisuje z dostawcą energii. Nie bez znaczenia pozostaje również pora dnia ładowania. Na cenę wpłynie również posiadanie instalacji fotowoltaicznej czy przydomowego generatora energii. Pamiętajmy również, że od lipca obowiązywać będą nowe stawki za energię, co wpłynie na ogólny koszt ładowania samochodu elektrycznego – zarówno w domu, jak i na stacjach.
Zgodnie z danymi z serwisu Rachuneo.pl, średni koszt ceny prądu dla gospodarstwa domowego to 1,11PLN (licząc w tym koszty dodatkowe, tj. przesył energii). Na potrzeby obliczeń załóżmy, że pojazd jaki posiadamy to Nissan Leaf, wyposażony w baterię o pojemności 62kWh. Pełne naładowanie takiego pojazdu to średnio koszt na poziomie 70PLN. Zakładając zużycie energii na poziomie około 20kWh na 100km (20,6 kWh zgodnie z specyfikacją pojazdu) to koszt przejechania jednego kilometra to około 0,2PLN.
Koszt ładowania samochodu elektrycznego na stacjach publicznych w 2024?
Jak koszt ładowania samochodu elektrycznego w domu odnosi się do cen na stacjach publicznych? Korzystając w wykresu przygotowanego przez EV Klub Polska w ramach przeglądu stawek za ładowanie u najpopularniejszych operatorów, zauważyć można, że w przypadku stacji AC ceny wahają się od 1,20PLN do 2,15PLN za kWh.
Zdecydowanie wyższe stawki mamy jednak w przypadku korzystania z szybkich ładowarek. Najniższą ceną za ładowanie na stacjach DC poszczycić mogły się Tesla Superchargers, gdzie ceny rozpoczynały się już od 1,70PLN. Najwięcej – bo aż 3,50PLN zapłacimy przy ładowaniu w sieci Ionity.
Przyszłość kosztów ładowania samochodów elektrycznych
Przyszłość kosztów ładowania samochodów elektrycznych zapowiada się obiecująco, z kilkoma kluczowymi trendami, które mogą wpłynąć na obniżenie wydatków dla użytkowników. Chociaż na spadające ceny prądu nie mamy co liczyć, to taryfy dynamiczne są szansą na zaoszczędzenie paru groszy. Nie zapominajmy również o stale rosnącej popularności rozwiązań związanych z technologiami odnawialnymi. Trendy są wyraźnie wzrostowe. Na co jednak nie powinniśmy liczyć to darmowe ładowanie (o którym wypowiadaliśmy się tutaj).
Trendy i prognozy na kolejne lata
Energetyka odnawialna rośnie w siłę, a ceny energii słonecznej i wiatrowej spadają jak nigdy dotąd. Inteligentne systemy zarządzania energią, czyli smart grids, pozwolą nam ładować auta w najtańszych godzinach, co oznacza mniejsze rachunki za prąd. Sieć publicznych stacji ładowania też nie stoi w miejscu – będzie ich coraz więcej, a konkurencja sprawi, że ceny spadną. Co więcej, technologia szybkiego ładowania rozwija się w błyskawicznym tempie. Gdybyśmy zachowali aktualne tempo rozwoju, to farmy wiatrowe, fotowoltaiczne (w tym również panele zakładane na użytek własny) znacząco obniżyłyby koszty użytkowania takiego pojazdu. Efekt? Więcej chętnych do dobrej zmiany.
Wpływ polityki energetycznej na koszty ładowania
Ostatnie lata wiązały się z dużymi inwestycjami w sektorze energii odnawialnych – ale ostatnie miesiące zaczęły realnie wskazywać jak dużo nakłady finansowe zostały uwolnione w celu rozwoju sieci ładowania w krajach europejskich – również w Polsce. Więcej dostępnych stacji, to również większa konkurencja na rynku – czego efektem mogą być coraz niższe ceny. Dzięki subsydiom i ulgom podatkowym na samochody elektryczne oraz domowe stacje ładowania, pierwsze kroki w świecie elektromobilności stają się coraz mniej kosztowne. Surowsze normy emisji wymuszają przejście na zieloną energię, co w dłuższej perspektywie obniża koszty ładowania, gdyż prąd z odnawialnych źródeł staje się tańszy.