PlugBox

Ładowanie samochodu elektrycznego w garażu podziemnym – co warto wiedzieć o przepisach, zgodach i bezpieczeństwie?

 

Dla kierowcy samochodu elektrycznego wizja podłączenia auta do ładowania zaraz po zaparkowaniu w hali garażowej to ideał. W końcu nie ma nic wygodniejszego niż własne „gniazdko” pod domem. Problem w tym, że wielu właścicieli mieszkań – szczególnie w starszych wspólnotach – zderza się z czymś znacznie mniej przyjemnym: oporem sąsiadów, administracji, a nawet zarządców budynków.

Główne obawy? Często powtarzane mity o płonących samochodach elektrycznych, kradzież prądu sąsiada.. Powodów jest wiele, ale warto wiedzieć, że prawo wyraźnie wskazuje kto i na jakich zasadach może ładować samochód elektryczny w garażu podziemnym.

Czy ładowanie elektryka w garażu podziemnym jest legalne?

Tak, i to bez większych wątpliwości. Prawo nie zabrania ładowania pojazdów elektrycznych w podziemnych halach garażowych. Jednak – i tu zaczynają się schody – konieczne jest spełnienie przepisów technicznych i przeciwpożarowych. Mowa o normach takich jak PN-HD 60364 (dla instalacji elektrycznych) czy PN-EN 61851 (dotycząca systemów ładowania).

Najczęściej do ładowania montuje się tzw. wallbox, czyli przyścienną stację ładowania o mocy 7–11 kW, która wymaga profesjonalnego montażu przez elektryka z uprawnieniami SEP. Co ważne – urządzenie musi być zgodne z europejskimi normami i wyposażone w odpowiednie zabezpieczenia.



A co z pożarami? Czy samochody elektryczne rzeczywiście są bardziej niebezpieczne?

To argument, który powraca jak bumerang. Obawy o samozapłon auta elektrycznego są powszechne, ale niestety w większości nieuzasadnione. Z danych szwedzkiego ubezpieczyciela Folksam wynika, że samochody elektryczne zapalają się aż 20 razy rzadziej niż ich spalinowe odpowiedniki. Również amerykańska National Fire Protection Association podaje, że mniej niż 1% pożarów pojazdów dotyczy EV.

Oczywiście, ryzyko istnieje – jak przy każdym urządzeniu zasilanym energią. Ale dobrze zamontowana i certyfikowana ładowarka, podłączona do odpowiednio zabezpieczonej instalacji, to rozwiązanie bezpieczniejsze niż np. ładowanie z gniazdka domowego przez przedłużacz. Dodatkowo, nowoczesne urządzenia – jak np. Plugbox Smart+ – oferują zdalne wyłączenie, monitoring parametrów i wsparcie operatora.



Czy potrzebna jest zgoda wspólnoty mieszkaniowej?

W większości przypadków – tak. Jeśli Twój garaż jest częścią wspólną budynku (a tak jest w zdecydowanej większości przypadków), każda ingerencja w infrastrukturę, np. poprowadzenie kabla czy montaż rozdzielni, wymaga zgody wspólnoty.

Najlepiej przygotować się porządnie: zebrać dokumentację techniczną, przedstawić specyfikację ładowarki, załączyć projekt i opinię elektryka lub rzeczoznawcy ppoż. Wspólnota podejmuje decyzję zwykłą większością głosów – choć w praktyce ważna jest też „praca u podstaw”, czyli rozmowy z sąsiadami i zarządcą.



Jak wygląda montaż wallboxa w praktyce?

Całość zaczyna się od projektu – najlepiej wykonanego przez firmę, która specjalizuje się w tego typu instalacjach. Należy określić trasę kablową, sposób zabezpieczenia (różnicówka, wyłącznik nadprądowy) i sposób zasilania – najczęściej z głównej tablicy budynku. Plugbox Europe może stać się Twoim partnerem – zajmujemy się dostawą, montażem oraz uruchomieniem urządzeń. 

Dobrą praktyką jest montaż indywidualnego licznika energii, który umożliwia precyzyjne rozliczenie kosztów ładowania. Alternatywą są rozwiązania typu „inteligentny wallbox”, które same mierzą zużycie i przekazują dane do aplikacji – jak np. Communev od Plugbox.



Jak rozliczać prąd – własny licznik, wspólnota, a może aplikacja?

Wspólnoty najczęściej wymagają, by energia pobierana do ładowania nie była doliczana do ogólnego zużycia budynku. Dlatego idealnym rozwiązaniem jest licznik przypisany do właściciela miejsca – instalowany między tablicą a wallboxem.

Coraz popularniejsze są też systemy operatorskie – aplikacje pozwalające zarządzać sesjami ładowania, odczytywać dane i płacić tylko za realne zużycie. Taki system działa jak prywatna stacja ładowania z pełną transparentnością i możliwością udostępnienia jej np. sąsiadowi.



Czy ładowarkę można współdzielić z sąsiadami?

Jak najbardziej. W nowych inwestycjach deweloperzy coraz częściej montują jedną lub dwie stacje, które mogą być współdzielone przez mieszkańców. W starszych blokach – to wymaga współpracy i regulaminu.

Warunki są trzy: jasno określone zasady (np. harmonogram), dostęp przez kody lub RFID oraz sposób rozliczania – najprościej przez aplikację operatorską lub licznik z podziałem kosztów.



Ile to kosztuje i jak długo trwa?

Koszt montażu ładowarki to zazwyczaj od 3 do 8 tys. zł – w zależności od długości instalacji, rodzaju zabezpieczeń i wybranego wallboxa. Czas realizacji, jeśli wspólnota współpracuje, to 4–8 tygodni od złożenia wniosku do montażu.

Warto zwrócić uwagę, że są dostępne dotacje z NFOŚiGW, programy samorządowe i możliwość rozliczenia inwestycji w ramach działalności gospodarczej.



Podsumowanie: nie taki diabeł straszny…

Ładowanie samochodu elektrycznego w garażu podziemnym to nie fanaberia – to praktyczne, ekologiczne i coraz bardziej dostępne rozwiązanie. Choć wiąże się z formalnościami, warto się z nimi zmierzyć. Dobrze przygotowany projekt, świadomy sąsiad i sprawdzony dostawca ładowarki to przepis na sukces. A potem? Wystarczy tylko podłączyć kabel po powrocie do domu.

Przewijanie do góry